Pierwsze zauroczenie
Tak naprawdę przygoda zaczęła się dużo wcześniej. Zwierzęta od zawsze były priorytetem w moim życiu. Po ukończeniu studiów na kierunku medycyna weterynaryjna w 2011 roku rozpocząłem pracę zawodową ze zwierzętami. Szybko nawiązałem współpracę z wrocławską Ekostrażą i to właśnie dzięki temu stowarzyszeniu mogłem dalej rozwijać się w ukochanym przez siebie kierunku – medycynie zwierząt nieudomowionych, co zaowocowało późniejszym uzyskaniem tytułu specjalisty chorób zwierząt nieudomowionych. Także za sprawą Ekostraży zostałem totalnie zaszopowany! Kiedy w maju 2016 roku przywieźli na wizytę dwie szopie sierotki, od razu się zakochałem! To właśnie Czarna (niestety już nie ma jej wśród nas) i Siwa były pierwszymi szopami, którymi się zaopiekowałem. Ekostraży udało się zebrać fundusze na budowę przestronnej szopiej woliery, gdzie zamieszkały szopice.